Made in Italy dla wytrwałych
Nie sposób w tak krótkim wpisie opowiedzieć o przedsiębiorstwach, które wytwarzają produkty tzw. Made in Italy, a zarazem oddać ich profesjonalizm, kreatywność oraz odwagę. Być może należałoby mówić też raczej ironicznie o ostatnich “ocalałych”.
Przedsiębiorstwom tym, które codziennie stają w szranki na “polu bitwy”, udało się w obliczu licznych trudności zwiększyć świadomość własnej wartości, rozbudować wiedzę i kompetencje oraz kreatywność.
Chcielibyśmy odwołać się do artykułu opublikowanego we wrześniu 2018 roku na łamach New York Timesa, który wywołał liczne protesty w świecie mody oraz sektorze produkcji włoskiej. Amerykański dziennik zauważył, że „uznane i wspaniałe made in Italy” jest coraz tańsze, co wynika z szarej strefy oraz występującej we Włoszech produkcji zagranicznej, podkreślając także, że „niezliczone małe i duże przedsiębiorstwa wytwórcze zajmujące się eksportem, będące kołem zamachowym kraju oraz od wieków ostoją legendy Made in Italy, ugięły się w ostatnich latach po ciężarem biurokracji, wzrostu kosztów, bezrobocia oraz popularności taniej siły roboczej z zagranicy, co wystawiło wiele przedsiębiorstw na ciężką próbę, zmuszając je do obniżenia cen przy jednoczesnym utrzymaniu jakości produktu”.
Tym samym w artykule pojawiło się następujące pytanie: Made in Italy, owszem ale za jaką cenę?
Dla nas Made in Italy to wiedza mistrzów rzemieślników, ich pochodzenie, trud i duma, ich przeszłość oraz przyszłość. I to właśnie dzięki tym słowom oraz artykułowi w amerykańskiej gazecie możemy oświadczyć, że to wyjątkowe zjawisko rozpoznawalne na całym świecie, ta cenna wielowiekowa spuścizna powinna być chroniona i strzeżona z miłością i dbałością, co pozwoli ją przekazać kolejnym pokoleniom.
Jak napisano w przywołanym artykule, są tacy, którzy tę cenną spuściznę sprzedali za psie pieniądze oraz zdewaluowali jej wartość, ale historii, tradycji oraz wspaniałości danej cywilizacji nie można zniszczyć, jeśli jest ona przekazywana z pasją z pokolenia na pokolenie.
A sam Dante przypomina nam, że zachłanność, chciwość i brak umiarkowania to najgorsze spośród grzechów ludzkich.
Misją naszej firmy jest codzienna troska o przekazanie wyjątkowości oraz piękna włoskich wyrobów rzemieślniczych, które są zawsze na czasie, na równi z dziełami znanych artystów.
Poprzez ten wpis chcemy uświadamiać, że obecnie nie wystarczy tylko nazwać dany wyrób Made in Italy, ale należy zadbać o to, aby powstał on nie tylko zgodnie z zasadami etyki, czyli z materiałów „zrównoważonych”, ale przede wszystkim w poszanowaniu całej serii faktorów, od godności po praworządność oraz troskę o przekazanie wiedzy.
A zatem powracając do przywołanego artykułu, chcemy podkreślić głównie różnorodność włoskich realiów oraz woli wielu do dążenia do wzrostu, nawet wbrew trudnościom, aby artykuły, takie jak te w New York Times, nie musiały być już więcej komentowane.